3 często popełniane błędy przy układaniu diety

3 często popełniane błędy przy układaniu diety

Układanie jadłospisów to często główny element  zawodu dietetyka, który wiąże się z wieloma wyzwaniami, zwłaszcza jeśli zależy nam na zadowoleniu naszego podopiecznego i uzyskaniu określonej efektywności jadłospisu.

Z perspektywy czasu i obserwacji moich początków w zawodzie dietetyka, a także z doświadczeń moich podopiecznych, którzy korzystali z usług innych dietetyków wielokrotnie wynikało, że ich plany żywieniowe nie były praktyczne i dostosowane do indywidualnych preferencji.

Dziś na tapet bierzemy 3 najczęstsze błędy popełniane przy układaniu jadłospisów, a także dam Wam konkretne rozwiązania jak pozbyć się poniższych błędów.

1) Źle dopasowana ilość posiłków

Dawniej panował powszechny pogląd, że zdrowe odżywianie powinno opierać się na spożywaniu przynajmniej 5 posiłków dziennie.

Aktualnie wiemy, że spożycie od 3 do 6 posiłków dziennie może być równie dobrym rozwiązaniem.

Wybór odpowiedniej ilości posiłków będzie zależał od kaloryczności jadłospisu i wielu czynników indywidualnych. Dlatego przed rozpoczęciem pracy nad jadłospisem przeanalizuj dokładnie stan zdrowia, aktywność fizyczną, nawyki żywieniowe i styl życia swojego podopiecznego.

Osoby z mniejszym zapotrzebowaniem energetycznym i niewielką aktywnością fizyczną mogą spożywać mniej posiłków w ciągu dnia. Osoby trenujące i sportowcy powinni skupiać się na dostarczeniu większej ilości posiłków, chociażby w celu zaspokojenia dużego zapotrzebowania energetycznego czy resyntezy glikogenu.

Dlatego, zamiast narzucać podopiecznemu daną ilość posiłków, warto je z nim omówić i dostosować ich ilość do jego potrzeb.

Dodatkowe korzyści możemy odnieść, jeśli zadbamy o jego edukację w zakresie regularnego spożywania posiłków, zgodnie z harmonogramem i w podobnych porach dnia.

Warto także pamiętać, że chociaż ilość posiłków jest ważna to dla realizacji założeń diety, kluczowa jest przede wszystkim odpowiednia podaż energii dostosowana do celu danej osoby, a z jej ustaleniem dietetycy często również mają problemy.

Temat ten będzie również poruszany w trakcie szkolenia z układania diet w praktyce.

2) Niepraktyczne miary i brak znajomości wagi produktów

Czasami podopieczni trafiają do nas po współpracy z innymi dietetykami bądź trenerami.

Przyglądając się ich wcześniejszym planom żywieniowym, trafiałam zarówno na fajne rozwiązania dietetyczne, jak i niestety na błędy w sztuce.

Jako dietetycy sami powinniśmy weryfikować miary produktów i być dobrze zaprzyjaźnieni z wagą kuchenną. Z mojej perspektywy niedopuszczalne jest załączenie podopiecznemu planu, w którym występują niedoszacowane miary produktów takie jak: 1/4 plasterka sera, 10g suszonej bazylii do posiłku czy 20g ryżu.

Jeśli jesteś na początku swojej drogi, możesz korzystać np. ze strony ilewazy.pl, która oferuje szeroką bazę produktów, ale w mojej ocenie i tak należy przygotowując własne posiłki kontrolować ich wagę, aby posiąść przydatną wiedzę praktyczną.

Dobrym ruchem jest także dodawanie konkretnych produktów sklepowych wraz z wagą i wartościami całego opakowania oraz porcji do programu dietetycznego.

Dzięki tym praktykom, Twój podopieczny otrzyma funkcjonalny i wygodny plan do zastosowania.

Na koniec zawsze sprawdzaj listę zakupów, którą dołączasz do planu, aby upewnić się czy wszystkie produkty są w pełni wykorzystane, aby podopieczny nie musiał ich zmarnować.

3) Brak uwzględnienia indywidualnych preferencji

Jadłospis to nie tylko odpowiednia kaloryczność, makroskładniki czy składniki mineralne oraz witaminy.

Aby Twój klient mógł osiągać wymarzone efekty, jadłospis powinien być dopasowany do niego jak garnitur szyty na miarę.

Podczas konsultacji wypytaj go dokładnie o jego nawyki żywieniowe i preferencje dotyczące ulubionych posiłków.
Sprawdź wraz z nim co warto i co można poprawić bądź na jakie kompromisy możecie iść, aby mógł jeść smacznie, a zarazem zdrowo.
Przydatnym narzędziem jest też stworzenie wyczerpującego kwestionariusza i dziennika żywieniowego do wypełnienia dla podopiecznego, a następnie jego analiza przed rozpisaniem jadłospisu.

Warto także stworzyć plik w którym podopieczny może zaznaczyć produkty lubiane/nielubiane przez niego, co ułatwi Ci później pracę nad jadłospisem.

Kolejną kwestią o której także nie możemy zapomnieć jest dostosowanie objętości posiłków do konkretnego podopiecznego.

Co mam na myśli? Widywałam np. jadłospisy w których drobna, ale trenująca kobieta miała na obiad 800g ziemniaków.

Oczywiście dbanie o sytość naszych podopiecznych jest bardzo ważnym aspektem, ale porcja zdecydowanie musi być dostosowana do możliwości danej osoby.

Dlatego zawsze warto zastanowić się z jakim typem jadłospisu i osoby mamy do czynienia. Jeśli rozpisujemy np. jadłospis redukcyjny dla kobiety o niskiej aktywności fizycznej to warto zadbać o większą objętość posiłków i dodawać więcej niskokalorycznych warzyw oraz owoców.

Zaś jeśli rozpisujemy np. jadłospis z suplusem kalorycznym dla sportowca to prawdopodobnie powinniśmy skupić się na mniejszej objętości, ale większej gęstości energetycznej posiłków.

Jak sami widzicie, rozpisywanie dobrych jadłospisów wiąże się ze zwracaniem uwagi na wiele istotnych detali. Przede wszystkim powinno skupić się na empatycznym spojrzeniu na człowieka, któremu chcemy pomóc osiągnąć jego cel.

Dróg do osiągnięcia sukcesu jest wiele, a indywidualne podejście do rozpisywania jadłospisów daje nam ogrom możliwości i sposobności, aby wykonywać tą pracę naprawdę dobrze oraz praktycznie.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, to zapraszam na kurs „Układanie diet w praktyce”, gdzie przedstawię Ci masę praktycznych tipów dotyczących układania dobrych i funkcjonalnych jadłospisów, aby Twoi podopieczni mogli osiągać swoje cele.

Szkolenie Układanie Diet w Praktyce

8 godzinny kurs stacjonarny, w czasie którego nauczysz się jak od podstaw układać jadłospisy żywieniowe. Twoi przyszli klienci czekają na Ciebie.
Prowadzący: Sandra Stolarczyk